Czy istnieje granica pokonywania barier względem nowych produktów perfumeryjnych? Otóż okazuje się, że nie, ponieważ polska marka Bohoboco zaprezentowała swój nowy zapach perfum „Polish potateos”. To innowacja, czy kontrowersja, która ma wzbudzić ciekawość konsumentów? Opiszemy perfumy o zapachu ziemniaka od Bohoboco.
Nie można przejść obojętnie obok takiej premiery, która wzbudza mnóstwo emocji oraz zainteresowania samym konceptem. Marka Bohoboco postanowiła umieścić zapachu ziemniaka w szklanej butelce. Przyjrzyjmy się co producent perfum twierdzi o swoim pomyśle:
„Perfumy POLISH • POTATOES to podróż w głąb dziecięcych doświadczeń. Głębokie akordy buraka, złocistej pszenicy i wibrującej sosny nasycone skórzanymi nutami i trawą wprowadzają nas w atmosferę tętniącego życiem targu. W sercu kompozycji pulsują nuty szlachetnych ziemniaków, róży, heliotropu i goździka, wyrażające piękno targowych rytuałów. Polski ziemniak nadaje tej kompozycji bogaty charakter, łącząc ziemistość z wyrazistą słodyczą, oddając hołd ziemi, która jest początkiem wszystkiego.”
Idea jest wręcz majestatyczna, a samo nawiązanie do tego, że ziemia jest początkiem „wszystkiego” jest bardzo mocne pod względem duchowym oraz światopoglądowym. Połączenie nieoczywistych zapachów, które w teorii nie mogłyby się pojawić w perfumach, wyróżnia markę Bohoboco. Marka stawia na szokowanie, ale zarazem na coś co jest dla konsumenta, przynajmniej tego pochodzącego z Polki, powszechnie znane. Nie ma chyba osoby, która nie znałaby zapachu młodych ziemniaków, albo takich, które leżą w piwnicy, a całe pomieszczenie okrywa się charakterystycznym zapachem tego warzywa.
Natura staje się motywem przewodnim w perfumach, ale nazwa sugeruje całkiem coś innego i pewnie każdy, kto zobaczy ten produkt na półce lub w Internecie będzie mieć pewien niesmak, zdziwienie, zaskoczenie i zada sobie pytanie „jak można pachnieć ziemniakiem?”; „jak pachnie ziemniak?”.
Nawiązanie do natury nie jest przypadkowe w sprzedaży perfum.
Nawiązanie do natury w perfumach jest częstym i potężnym motywem, który pomaga tworzyć głębokie, emocjonalne połączenie z użytkownikiem. Wiele zapachów czerpie inspirację z naturalnych elementów, takich jak kwiaty, owoce, lasy, morza czy przyprawy, co odwołuje się do pierwotnych ludzkich zmysłów i wrażeń. Naturalne składniki, takie jak jaśmin, drzewo sandałowe, cytrusy czy lawenda, niosą ze sobą bogactwo zapachowych doświadczeń, które mogą wywołać skojarzenia z naturą, spokojem, podróżami lub bliskością z ziemią.
Perfumy inspirowane naturą często mają na celu przeniesienie noszącego do określonego środowiska – od świeżości letniego ogrodu po ciepło egzotycznego lasu. Takie kompozycje mogą podkreślać autentyczność i harmonię, a także promować idee zrównoważonego rozwoju i ekologii, zwłaszcza gdy do ich produkcji wykorzystywane są naturalne, ekologiczne lub organiczne składniki.
Dzięki nawiązaniom do natury perfumy nie tylko odświeżają zmysły, ale też budują narrację o prostocie, harmonii i pięknie świata przyrody. To sprawia, że zapach staje się nie tylko przyjemnością, ale także formą duchowego połączenia z naturą, której tak wielu ludzi szuka w codziennym życiu. Tym własnie charakteryzują się perfumy o zapachu ziemniaka od Bohoboco.
„W głębi rezonują paczula, płodna brzoza i nuty wilgotnej gleby, które otulając swoim ciepłem, przypominają o nierozerwalnym związku z naturą. Uziemiające akordy splatające się z balsamicznym oudem, zmysłową ambrą, słodką wanilią, złotym miodem, ciepłym sianem, labdanem i benzoiną, tworząc wyrazistą, zmysłową esencję.” – marka Bohoboco
Storytelling w sprzedaży, który przedstawia perfumy o zapachu ziemniaka od Bohoboco.
Storytelling w perfumach jest niezwykle ważny, ponieważ pomaga budować emocjonalne połączenie między produktem a konsumentem. Zapachy same w sobie są silnie związane z emocjami, wspomnieniami i wyobraźnią, dlatego opowieść towarzysząca perfumom może wzmacniać te skojarzenia. Dzięki storytellingowi marki perfum mogą kreować wyjątkową atmosferę, która przenosi klienta do określonego świata – np. egzotycznych miejsc, romantycznych chwil czy nostalgicznych wspomnień.
Opowieść związana z zapachem pomaga również wyróżnić produkt na tle innych, podkreślając jego unikalność i inspirację, np. legenda, która stoi za stworzeniem zapachu, historia składników pochodzących z różnych zakątków świata lub artystyczna wizja perfumiarza. Klient, utożsamiając się z tą narracją, może poczuć, że noszenie danych perfum to wyrażenie swojej osobowości, stylu życia lub wartości.
Storytelling nie tylko sprzedaje zapach, ale też emocje i przeżycia, które za nim stoją, czyniąc z perfum nie tylko produkt, lecz także osobistą historię, którą użytkownik może nosić każdego dnia. Tworzenie perfum to budowanie ciekawych historii i tworzenie przekonywującego storytellingu mającego na celu pobudzenie wyobraźnię użytkownika:
„zamknięta w kryształowym flakonie kompozycja staje się klamrą zamykającą wspomnienia pustego targowiska o poranku, które przed chwilą tętniło życiem, wciąż nosi w sobie duszę tych magicznych chwil, a wyjątkowe akordy ziemniaków, intensywnego drewna i słodkich nut ziemi na zawsze pozostają zaklęte w pamięci.” – marka Bohoboco.
Kontrowersja odstrasza, czy pomaga sprzedawać perfumy? Perfumy o zapachu ziemniaka od Bohoboco.
Kontrowersyjne nazwy i produkty mogą mieć znaczący wpływ na sprzedaż perfum, choć ich efekt bywa różnorodny. Z jednej strony, kontrowersje często przyciągają uwagę, co może prowadzić do większego zainteresowania marką i produktem. Zaintrygowani konsumenci mogą chcieć odkryć, co stoi za prowokacyjną nazwą lub kampanią, co przekłada się na większą rozpoznawalność i sprzedaż. W branży perfumeryjnej, gdzie istnieje duża konkurencja, oryginalność i intryga mogą być skutecznymi narzędziami marketingowymi.
Z drugiej strony, kontrowersyjne nazwy mogą również spotkać się z krytyką, jeśli przekraczają granice społeczne lub kulturowe. Na przykład nazwy lub kampanie, które nawiązują do tabu, tematów politycznych, religijnych lub szokujących obrazów, mogą zrazić niektórych klientów, szczególnie tych, którzy preferują bardziej klasyczne i stonowane podejście do perfum.
Jednym z przykładów jest Jean Paul Gaultier, który często korzysta z prowokacyjnych kampanii, czy marka Comme des Garçons, która tworzy awangardowe kompozycje o niecodziennych nazwach. Takie działania sprawiają, że perfumy stają się bardziej niż tylko zapachem — stają się formą wyrażenia siebie, wywołując zarówno ciekawość, jak i czasami kontrowersje.
Podsumowując, kontrowersje mogą być skutecznym narzędziem w marketingu perfum, ale są ryzykowne. Mogą zwiększyć sprzedaż poprzez wywołanie szumu wokół marki, ale mogą również ograniczyć zasięg, zniechęcając klientów, którzy wolą bardziej subtelne i neutralne produkty.
Powrót do listy artykułów
Comments are closed here.