Coraz częściej o kosmetykach – zwłaszcza dla kobiet czy dzieci – mówi się, że są „apetyczne”. Wiąże się to z niezwykłymi zapachami, jakie produkty przybierają oraz ich niesamowitymi kształtami, często do złudzenia przypominającymi słodycze.
Kuszące opakowanie
Czasy, kiedy liczyła się prostota i ważniejszy był sam produkt niż jego wygląd, już dawno minęły. Współczesne wymagające klientki oczekują opakowania, które je zaskoczy i zachwyci. Musi budzić pozytywne emocje – ma być estetyczne, ale i zabawne, nietypowe. Z tego trendu korzystają między innymi producenci kosmetyków do makijażu. Makeup Revolution oferuje swoim klientkom paletę 16 cieni do powiek – satynowych, matowych i roziskrzonych drobinkami, dostępną w kliku wariantach kolorystycznych. Wygląd nadgryzionej i rozpuszczającej się tabliczki czekolady sprawia, że w klientkach budzi się pożądanie – czekolady i samego produktu.
Do tabliczki czekolady nawiązuje też Too Faced z Chocolate Bar. Choć opakowanie jest nieco mniej fantazyjne, użytkowniczki doceniają produkt za zapach pralinek wydobywający się z otwartego opakowania oraz za rysunkowe podpowiedzi co do wykonania makijażu.
Nieszkodliwe kalorie
Słodycz to coś, co sprawdzi się nie tylko na ciele czy oczach, ale i ustach. Kreatywne opakowania balsamów do ust w kształcie babeczek mogą być ozdobą biurka czy łazienkowej półki, a nietypowe smaki i zapachy – pobudzą zmysły. Kobiety lubią bawić się konwencją, dlatego od czasu do czasu chętnie wsadzą do torebki coś, co przypomni im o tym, że makijaż to drobna przyjemność. Mówiąc zaś o makeupie, nie można zapomnieć o pudrach w opakowaniach budzących skojarzenia z najlepszymi ciasteczkami.
Forma przekupstwa
Produkty przeznaczone do użytkowania przez dzieci muszą zachęcać je do użytkowania. Atrakcyjne opakowanie, które dobrze leży w małej rączce, motywy baśniowe – wszystko to ma wpływ na to, czy dziecko chętnie będzie z danego kosmetyku korzystać. Nie bez znaczenia jest też zapach i… smak. Pasta do zębów o smaku coli lub truskawek może sprawić, że maluch przestanie się krzywić na samą myśl o myciu zębów i zacznie postrzegać pielęgnację jako coś przyjemnego. Podobnie zapach gumy balonowej czy owoców uprzyjemni kąpiel i zamieni ją w słodką przygodę.
Bez granic wiekowych
Dorośli także lubią słodkości i wcale się z tym nie kryją. Wiele kobiet z przyjemnością sięga po produkty do kąpieli czy pielęgnacji skóry o zapachach słodkich. I choć może nie są to landrynkowe żele pod prysznic, to z pewnością w rzeczonych produktach znajdą się nuty cynamonu, wanilii czy czekolady. Znane sieci drogerii oferują swoim klientkom… lody do pielęgnacji ciała.
Bardzo ciekawą propozycję, która zyskuje coraz więcej zwolenniczek, stanowi poszerzająca się oferta kosmetyków naturalnych, które swoim wyglądem przypominają wypieki. Słodkie babeczki, pralinki, batoniki czy całe tabliczki czekolady mają uprzyjemnić rytuał kąpieli. Stworzone z naturalnych składników, są przyjazne nie tylko dla oka, ale i skóry. Aromat pomarańczy, żurawiny, gorzkiej czekolady to tylko niektóre z możliwości, jakie oferują producenci.
Kobiety są bardzo świadomymi klientkami i produkty do makijażu czy pielęgnacji skóry wybierają odpowiedzialnie. Jednakże, mając do wyboru dwa kosmetyki o podobnym działaniu, jako estetki wybiorą ten, który po prostu prezentuje się lepiej, jest bardziej oryginalny czy kreatywny. Pozwala im to bowiem sądzić, że jeżeli producent przyłożył się do zaprojektowania niestandardowego opakowania, to równie wiele wysiłku włożył też w recepturę kosmetyku.
W przypadku „słodkich” opakowań rodzi jednak bardzo ważne pytanie – czy są one bezpieczne. I chodzi nie tyle o normy prawne, którym musi sprostać producent, a o samą konwencję. Bo czyż te urocze skądinąd kosmetyki w kształcie tabliczki czekolady nie mogą pobudzić apetytu i doprowadzić do tragicznej w skutkach pomyłki? Czy kuszące babeczki, stojące na biurku czy łazienkowej półce, nie mogą zostać pomylone z prawdziwym ciasteczkiem i zostać zjedzone? Sztuką tworzenia opakowań (i samych kosmetyków) jest takie komponowanie oferty, by nie prowokowała niebezpiecznych sytuacji.
Powrót do listy artykułów