W związku z dynamicznym rozwojem technologicznym i coraz szybszym tempem, w jakim toczy się życie, przygotowywanie planów marketingowych zmusza działy kreatywne do wybiegania w przyszłość. Prognozowanie i długofalowe przewidywanie trendów oraz zapotrzebowań klientów staje się jedną z najważniejszych umiejętności. Nie chodzi o wróżenie, a o wyciąganie wniosków na podstawie obserwacji i twardych danych. W jakim kierunku więc będzie zmierzać branża kosmetyczna w najbliższych trzech latach?
Nie tylko wiek
To czas na odejście od dotychczasowego łączenia kosmetologii z medycyną estetyczną i produktami anty-ageing. Kosmetyki przyszłości to produkty wielozadaniowe, ale nie uniwersalne. Formuły muszą być zróżnicowane, dopasowane do konkretnych potrzeb skóry. Im więcej wariantów, tym większe szanse na to, że produkt spełni oczekiwania klienta.
Personalizacja i dostosowanie
Rozwój biotechnologii pozwala na połączenie dbania o zdrowie z troską o samopoczucie klienta. Wykorzystanie analizy DNA, metody do tej pory kojarzonej głównie z medycyną, stwarza nieograniczone możliwości wyboru składników odpowiednich do pielęgnacji skóry. Pozwala zaoferować produkty oferujące długoterminową opiekę profilaktyczną. Dzięki temu klient otrzyma dokładnie to, czego tak naprawdę jego ciało i skóra potrzebuje. Równie istotna będzie indywidualizacja wyglądu – opakowania dla przemysłu kosmetycznego muszą być wyjątkowe, nawet jeżeli miałby to być „tylko” słoik na krem.
Odejście od stereotypu
W branży kosmetycznej nic nie może być oczywiste. Produkty muszą zaskakiwać i inspirować. Im ciekawsze formy wizualne czy sposoby aplikacji, tym większe szanse na wzbudzenie zainteresowania klientów. Nowoczesne metody zdobienia, takie jak metalizacja czy hot-stamping będą w tym bardzo pomocne, z czego powinien sobie zdawać sprawę każdy producent opakowań. Potrzebne będą nowości i niespotykane połączenia – serum, mus czy pianka będą kosmetykami najchętniej wybieranymi. Poza schematy muszą wyjść działania marketingowe – współcześni klienci oczekują, że marka pozwoli im wyrażać siebie i doceni ich takimi, jakimi są, zamieniając wady na zalety.
W trosce o środowisko
Natura to słowo, które powinno wyznaczać kierunek w branży kosmetycznej. Rynek zdominuje „zielona chemia”, czyli naturalne składniki i barwniki. To będzie dobry czas dla manufaktur i firm oferujących opakowania dla kosmetyków wytworzone w ramach recyklingu; firm komunikujących się zrozumiałym językiem i czytelnymi etykietami. Nutrikosmetyki powinny dbać nie tylko o środowisko, ale i zabezpieczać klientów przed zanieczyszczeniami tegoż, dlatego warto zainwestować w dział anty-pollution.
Marketing 2.0
W dobie cyfryzacji konieczne jest utrzymanie całodobowego kontaktu z klientem. Trzeba stworzyć mu przestrzeń do zadomowienia się w przestrzeni marki. Nowe technologie, porady online czy doświadczenie asystentów dostępnych w punktach detalicznych są sposobem na sprostanie rosnącym wymaganiom. I więcej energii zostanie włożone w edukację i zwracanie uwagi na wewnętrzne piękno, tym większe będą zyski.
Firmy z branży kosmetycznej muszą zdawać sobie sprawę, że klienci oczekują od nich świadomej polityki. Pragną, by ich zwyczaje i potrzeby były uwzględniane. Dlatego tak ważne jest śledzenie trendów i planowanie działań firmy – nawet z kilkuletnim wyprzedzeniem.
Powrót do listy artykułów